Charakteryzuje się bardzo gęstą atmosferą, która w 96% składa się z CO2. Oszacowano, że przy jej powierzchni temperatura wynosi 475 stopni Celsjusza, a ciśnienie atmosferyczne jest 90 razy wyższe niż przy powierzchni Ziemi. Jaki będzie efekt chłodzący czy ogrzewający klimat to zależy od rodzaju chmury i jej wysokości od powierzchni Ziemi oraz od ilości i jakości aerozolu w atmosferze jako jąder kondensacji inicjujących powstawanie nie tylko wspomnianych chmur, ale różnej wielkości kropelek wody i kryształków lodu, z których są opady deszczu oraz śniegu i chmur, takich jak cumulusy i stratocumulusy, i opadów atmosferycznych, zwłaszcza deszczu, powstaje nad oceanami. Tam właśnie najwięcej występuje pary wodnej, która obficie paruje z największych zbiorników wodnych na Ziemi. Tam też jest największe zachmurzenie dzięki również obfitej ilości aerozoli takich kryształki soli z rozbryzgów fal morskich, dimetylek siarczku (DMS) z emisji glonów czy nawet rozprzestrzeniająca się międzykontynentalnie krzemionka, czyli kwarc z ziarenek piasku i pyłu pustynnego, a nawet pyłki wszystkie aerozole są jądrami kondensacji do powstawania różnorodnych chmur. To właśnie tam przeważają jeszcze chmury niskie nad wysokimi. Choć w strefach wysokiego ciśnienia atmosferycznego i wiejących antypasatów na szerokościach geograficznych zwrotnika raka i koziorożca niebo jest z reguły czyste. Inaczej jest na szerokościach okołorównikowych, w strefie niskiego ciśnienia atmosferycznego, gdzie wieją pasaty, w tak zwanej strefie konwergencji międzytropikalnej, czyli największej konwekcji burzowo-deszczowej na Ziemi, gdzie jest najwięcej pary wodnej skraplającej się w niskich chmurach cumulonimbusach, przynoszących tam obfite deszcze zenitalne. W ocieplającym się świecie znacznie mniej powstaje chmur i opadów atmosferycznych nad lądami i dużymi wyspami, zwłaszcza wewnątrz ich z dala od wybrzeży oceanicznych i morskich oraz dużych rzek i jezior. Ale jednak i tam jest dużo pary wodnej w atmosferze, która koncentruje się przede wszystkim tuż przy powierzchni Ziemi. Im większe ocieplenie klimatu powoduje wzrost koncentracji gazów cieplarnianych takich jak dwutlenek węgla i metan, tym większa staje się też koncentracja wspomnianej pary wodnej. Rys. Sprzężenie zwrotne chmur (albedo). Jednak coraz cieplejsza atmosfera nad lądami i dużymi wyspami sprawia, że nad nimi powstaje coraz mniej chmur niskich, z jednej strony typowo opadowych, a z drugiej strony ochładzających klimat Ziemi poprzez większe odbijanie promieni słonecznych od jasnych wierzchołków chmur niskich (ujemne sprzężenie zwrotne chmury) niż ich pochłanianie czy też przepuszczanie ku powierzchni Ziemi. Za to coraz więcej powstaje chmur wysokich, które więcej przepuszczają promieni słonecznych ku powierzchni naszej planety, a mniej ich pochłaniają czy też odbijają z powrotem w kosmos (dodatnie sprzężenie zwrotne chmury). Duży udział wzmacniający ocieplenie klimatu nad lądami mają fale promieniowania podczerwonego emitowane przez powierzchnię naszej Ziemi i skutecznie wychwytywaną nie tylko przez gazy cieplarniane, ale i też przez chmury wysokie. W pewnym sensie chmury wysokie jak cirrusy powstają też w sztuczny sposób ze smug kondensacyjnych, które tworzą się w wyniku wydzielania z dysz samolotowych spalin wymieszanych z para wodną, która na wysokości granicznej troposfery ze stratosferą sublimuje w kryształki lodu. Jednak pomimo tego, że zmniejsza się liczba chmur niskich kosztem wysokich i w ogóle pod wpływem dalszego wzrostu średniej temperatury powierzchni Ziemi zmniejsza się liczba chmur, to póki co na razie chmury niskie wywierają duży większy wpływ niż wysokie i w większym zakresie przyczyniają się sumarycznie do większego ochłodzenia klimatu. A całościowo planeta jest pokryta 2/3 chmurami. Ale to nie będzie trwało wiecznie. Wraz z coraz wyższym wzrostem temperatury globalnej zacznie ubywać chmur w atmosferze Ziemi. Efekt chłodzący nad lądami i wyspami zawdzięczamy w dużej mierze aerozolom antropogenicznym jak związki siarki czy azotu, i to znacznie większy od aerozoli naturalnych tych samych związków wydobywanych ze sporadycznie wybuchających wulkanów. Ale w obu przypadkach efekt ocieplający dają cząstki niespalonego węgla jak sadza. Podobnie wraz dwutlenkiem węgla sadza intensywnie zalega nad obszarami gdzie powstają pożary, zarówno powstałe naturalne, jak i wywołane przez człowieka, celowo lub nieświadomie. I to jednak jest znacznie większy efekt ocieplający. Nie tylko nad oceanami, ale i również nad lądami i wyspami występują aerozole jak piasek czy pył pustynny oraz pyłki roślin. Być może też rozprzestrzeniają się aerozole typowo morskie jak wspomniane wcześniej kryształki soli z rozbryzgów fal morskich czy też DMS z emisji glonów tworzących plankton oceaniczny. Ale mimo wszystko aerozole antropogeniczne mają bardzo znaczący wpływ w ochładzaniu klimatu. Gdybyśmy dziś hipotetycznie wyzerowali emisje gazów cieplarnianych, to jednocześnie wyeliminowalibyśmy aerozole, co zwiększyłoby wzrost temperatury globalnej o być może 0,2-0,3 stopnia Celsjusza, a do końca wieku jeszcze nawet o 0,8-1,0 stopnia Celsjusza. Tak więc, mamy problem. Badania nad symulacjami modeli klimatycznych trwają. Czy przełożyłoby się to na rzeczywistość? Trudno powiedzieć. W każdym razie, generalnie aerozole, czy to naturalne czy to antropogeniczne są tak zwanymi jądrami kondensacji, na których powstają mniejsze czy większe kropelki deszczowe czy też kryształki lodu, z których są opady śniegu czy gradu. Aerozole te wzmacniają powstawanie chmur, które bez nich znacznie wolniej by powstawały. Jest to tak zwany efekt aerozolowy pośredni. Ale również aerozole mają swoje właściwości chłodzące klimat (oprócz sadzy) bez inicjacji chmur. Jest to tak zwany efekt aerozolowy bezpośredni. Wracając jednak do chmur, mniejsze kropelki deszczu w dużej ilości mają tendencje do większego odbijania promieni słonecznych w efekcie albedo a zarazem wydłużenia życia danej chmury, ponieważ mają bardzo jasną powierzchnię. Z kolei większe kropelki w małej ilości mniej odbijają promieni słonecznych i gdy łączą się one w coraz większe krople, stają się one coraz cięższe i pokonują grawitację i opór powietrza, a następnie opadają z chmur w kierunku powierzchni Ziemi. Im silniejszy jest ten proces, tym życie chmury staje się coraz krótsze. No i tu zachodzi dziwny paradoks. Małe kropelki deszczu, które słabo się łączą z sobą wydłużając życie chmury i powodując większe albedo, przyczyniają się z jednej strony do ochłodzenia klimatu, a z drugiej strony do zmniejszenia opadów deszczu czy śniegu przynoszących wpływ na wiele regionalnych stref klimatycznych w postaci występowania większych susz, upałów czy nawet pożarów. Ale duże kropelki, które silniej się łączą z sobą skracając życie chmury i powodując mniejsze albedo, przyczyniają się z jednej strony do ocieplenia klimatu, a z drugiej strony do zwiększenia opadów deszczu czy śniegu przynoszących wpływ na wiele regionalnych stref klimatycznych w postaci występowania większych powodzi czy też burz takich jak huragany, tajfuny i cyklony. To wszystko jest naprawdę bardzo skomplikowane. Przy kontynuacji scenariusza emisji biznes jak zwykle, do końca wieku wraz większym wzrostem temperatury globalnej jest przewidywany większy wzrost pary wodnej w atmosferze, oczywiście z wyższymi koncentracjami dwutlenku węgla, metanu czy podtlenku azotu, w którym modele klimatyczne wskazują wyraźnie, że nad oceanami będzie jeszcze więcej opadów deszczu, a nad lądami i wyspami będzie mniej. Sumarycznie na Ziemi jednak, ponieważ oceany zawierają 71 % powierzchni, będzie więcej dni deszczowych niż bezdeszczowych pod koniec wieku. Dobrze widoczny jest tu mezocyklon oraz chmura Cumulonimbus capillatus incus. Superkomórka burzowa (ang. supercell storm) – rodzaj burzy, którą charakteryzuje wirujący prąd wstępujący powietrza (tzw. mezocyklon). Superkomórki burzowe to najgroźniejszy typ chmur burzowych: mogą powodować ulewne opady, grad wielkości piłeczki
Chmurki Szybkie skróty do odpowiedniej części materiału na tej stronie: Altocumulus (Ac) Chmura średnia, kłębiasta, biała lub szara warstwa albo ławica chmur, na ogół wykazująca cienie, złożona z rozległych płatów, wydłużonych równoległych walców itp.,które mogą być rozdzielone pasmami czystego nieba. Płaty chmur altocumulus są często obserwowane równocześnie na dwóch lub więcej poziomach. Chmury te występują również w postaci ławic, mających kształt soczewski lub migdału, często bardzo wydłużonych, o wyraźnych zarysach. Pewne rodzaje chmur altocumulus przybierają kształty małych odosobnionych kłaczków, których dolne części są nieco postrzępione, chmurom tym towarzyszą często włókniste smugi. Również rzadko altocumulus ma wygląd szeregu wieżyczek wyrastających ze wspólnej podstawy. Chmury altocumulus są zbudowane zasadniczo z kropelek wody, chociaż przy niskich temperaturach występują w niej również kryształki lodu. Altostratus (As) Chmura średnia warstwowa, występująca jako płat lub warstwa chmur szarawych lub niebieskawych o wyglądzie prążkowym, włóknistym lub jednolitym, pokrywająca niebo całkowicie lub częściowo. Miejscami warstwa ta jest tak cienka, że słońce jest widoczne, jak przez matowe szkło. Chmury altostratus charakteryzuje się prawie zawsze dużą rozciągłość pozioma (do kilkuset kilometrów) i pionowa (do kilku kilometrów). Mogą składać się z dwóch lub więcej warstw ułożonych na różnych poziomach, niekiedy połączonych ze sobą. Altostratus daje opady, które można obserwować w postaci smugi poniżej jej podstawy (tzw. virga), wskutek czego dolna powierzchnia chmury może przybrać wygląd postrzępiony. Gdy opady sięgają powierzchni Ziemi, mają one zwykle charakter ciągły i występują w postaci deszczu, śniegu lub ziaren lodowych. Altostratus składa się z kropelek wody w części dolnej i kryształków lodu w części górnej a w części środkowej z mieszaniny tych składników. Cirrostarus (Cs) Chmura wartswowo-pierzasta występująca jako przejrzysta biaława zasłona z chmur o włóknistym lub gładkim wyglądzie, pokrywająca niebo całkowicie lub częściowo. Zasłona chmur cirristratus może być prążkowana lub przybierać wygląd mglisty. Brzeg chmur jest niekiedy ostro zarysowany, lecz częściej zakończony chmurami cirrus na kształt frędzli. Chmury cirrostratus nigdy nie są na tyle gęste, by przeszkodzić w rzucaniu cieni przez przedmioty znajdujące się na powierzchni Ziemi, z wyjątkiem sytuacji, gdy Słońce jest nisko nad widnokręgiem. Uwagi dotyczące barw chmur cirrus są dłużej mierze słuszne dla chmur cirrostratus. Cirrostratusy zbudowane są pełnych, małych kryształków lodu, znacznie rozproszonych . Są to chmury która znajdują się dość daleko od powierzchni Ziemi tzn. około 8-10 km. Cirrus (Ci) Chmura pierzasta w kształcie białych włókien, nitek, ławic lub wąskich pasm o jedwabistym wyglądzie. Najczęściej występują w postaci cienkich włókien, prawie prostolinijnych, nieregularnych zagiętych lub poplątanych chaotycznie ze sobą. Niekiedy mają charakterystyczne zagięcia do góry w kształcie haczyków. Występują też w ławicach tak gęstych, że wydają się szarawe, mimo iż chmury cirrus są bardziej białe niż jakiekolwiek inne, znajdujące się w tej samej części nieba. Ten rodzaj chmur może nawet lekko zasłonić Słońce, rozmywać jego zarysy, a czasem zasłonić zupełnie. Człony chmur cirrus są niekiedy ułożone w szerokie równoległe pasma, które wydają się być zbieżne ku widnokręgowi. Rzadziej chmury cirrus ukazują się w kształcie małych, zaokrąglonych kłaczyków mniej lub bardziej rozrzuconych, lub w postaci zaokrąglonych wieżyczek o wspólnej podstawie. Gdy Słońce zachodzi, chmury cirrus, położone wysoko na niebie, zmieniają barwę na zółtą, później na różową i w końcu na szarą. O wschodzie kolejność barw jest odwrotna. Cirrus składa się z małych i znacznie rozproszonych kryształków lodu, sunie po niebie majestatycznie, na oko powoli, w rzeczywistości z szybkością 70 km/h i więcej. Cumulus (Cu) Chmura kłębiasta, występuje jako oddzielne, na ogół gęste chmury o ostrych zarysach, rozwijające się w kierunku pionowym, w kształcie pagórków, kopuł wież, których górna, początkująca część przypomina często kalafior. Chmury cumulus mogą występować jednocześnie w różnych stadiach pionowego rozwoju, a więc mogą mieć również małą rozciągłość pionową i wyglądać jak spłaszczone . Niekiedy mają bardzo postrzępione brzegi, przy czym ich zarysy ulegają szybkim zmianom. Chmury o umiarkowanym pionowym rozwoju ustawiają się niekiedy w szeregi prawie równoległe w kierunku wiatru. Chmury o dużej pionowej rozciągłości mogą dać opad. W strefie międzyzwrotnikowej często dają ulewy. Oświetlane przez Słońce partie chmur są przeważnie lśniącą białe. Podstawa ich jest stosunkowo ciemna i prawie pozioma. Cumulus składa się z głównie z kropelek wody, a przy niskich temperaturach także z kryształków lodu. Cumulonimbus (Cb) Chmura kłębiasta, deszczowa występuje jako potężna chmura o dużej rozciągłości pionowej w kształcie góry lub wielkich wież. Przynajmniej część jej wierzchołka jest zazwyczaj gładka, włóknista lub prążkowana i prawie spłaszczona. Część ta rozpościera się w kształcie kowadła lub rozległego pióropusza. Poniżej podstawy, często ciemnej, niejednokrotnie występują niskie, postrzępione chmury połączone z podstawą lub oddzielone od niej. chmury cumulonimbus mogą występować jako odosobnione lub w postaci długiego szeregu połączonych chmur, przypominającego rozległą ścianę. Górna część chmury jest niekiedy połączona z chmurami altostratus i nimostratus. U dołu mogą występować zwisające wypukłości (mamma) i smugi opadów deszczu (virga). Z chmurami cumulomimbus są związane silne przelotne opady deszczu śniegu lub gradu, grzmoty i błyskawice. Towarzyszą im często silne szkwały. chmury cumulonimbus składają się z kropelek wody, a w górnej wypiętrzonej części również z kryształków lodu, zawiera też często płatki śniegu, krupy lub grad. Krople wody i deszczu mogą być silnie przechłodzone. Nimbostratus (Nb) Szara warstwa chmur, często ciemna wręcz czarna, o wyglądzie rozmytym wskutek opadów ciągłego deszczu lub śniegu, który w większości dochodzi do Ziemi. Dolna powierzchnia chmury nimbostatus jest często całkowicie lub częściowo zasłonięta przez niskie, postrzępione chmury, które szybko zmieniają kształty, początkowo są złożone z oddzielnych jednostek, potem mogą łączyć się ze sobą i chmurą nimbostarus. Chmury nimbostartus składają się z kropelek wody (niekiedy przechłodzonej) oraz kryształków i płatków śniegu. Jest ona tak gruba, że całkowicie przesłania Słońce. Znajduje się od 1 km od powierzchni i potrafi się tak ciągnąć do 7 km. Stratocumulus (Sc) Chmura kłębiasta, warstwowa występuje jako szara lub biaława ławica warstw chmur, mająca prawie zawsze ciemne części, złożona z zaokrąglonych brył, walców itp., połączonych ze sobą lub oddzielonych i nie mających włóknistego wyglądu. chmury stratocumulus składają się z członów podobnych do członów altocumulus, lecz położonych niżej, więc pozornie większych. Wielkość i grubość chmur stratocumulus zmienia się w szerokich granicach. Niekiedy człony chmur mają postać walców, oddzielonych pasmami czystego nieba. Chmury stratocumulus dają niekiedy opad o słabym natężeniu w postaci deszczu, śniegu lub krup śnieżnych. Statocumulus składa się z małych kropelek wody, pomieszanej często z miękką krupą lub płatkami śniegu. Stratus (St) Chmura niska warstwowa, na ogół szara warstwa chmur o dobrze zaznaczonej dolnej powierzchni, która może być sfalowana. Czasami jest obserwowana w postaci fragmentów o zmieniających się wymiarach i jasności, mniej lub bardziej połączonych, bądź też w postaci strzępów szybko zmieniających kształt i jasność., czy postrzępionych ławic. Występuje najczęściej jako mglista, szara i prawie jednostajna warstwa, mająca tak niską podstawę, że zasłania wierzchołki wzgórz i wysokich budowli. Chmury stratus może być tak cienka, że zarysy Słońca i Księżyca są przez nią dobrze widoczne. Innym razem przybierają groźny wygląd. Chmura ta może dać opad mżawki, śniegu, słupków lodowych i śniegu ziarnistego. Stratus składa się z kropelek wody, czasami pomieszanej z igiełkami lodu lub ziarnistym śniegiem.
Ozon powstający przy powierzchni ziemi jest zanieczyszczeniem wtórnym i powstaje w wyniku reakcji fotochemicznych tlenków azotu i lotnych związków organicznych w atmosferze, reakcje te przyspiesza wysoka temperatura powietrza. Ozon ten nazywany jest ozonem troposferycznym lub przyziemnym. Ozon w stratosferze powstaje w wyniku
Poszarpany wał szkwałowy z licznymi strzępkami chmur, wskazujący na występowanie bardzo silnych porywów wiatru związanych z prądem zstępującym burzy. (fot. Grzegorz Zawiślak) Jednym z ostatnich symptomów wskazujących na możliwość pojawienia się gwałtownej burzy jest wał szkwałowy, żargonowo nazywany chmurą szelfową. Chmura ta często wzbudza konsternację oraz świadomość nadciągającego zagrożenia, dzięki czemu wiele osób nie ryzykując postanawia schronić się w bezpiecznym miejscu, co jest zachowaniem jak najbardziej prawidłowym. Czasami jednak jest już za późno, zwłaszcza jeśli burza przemieszcza się dość szybko, a wał szkwałowy wyłaniając się nad lasem czy budynkami pozostawia jedynie minuty na znalezienie schronienia. Nie każdy wał szkwałowy wiąże się z wystąpieniem gwałtownych, niszczących zjawisk atmosferycznych, lecz zdecydowana większość – poprzedza wystąpienie zjawisk, które potencjalnie mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia (wszakże najczęściej towarzyszy burzy). Jego obecność nie może być zatem bagatelizowana. W poniższym artykule opisane zostaną wały szkwałowe – przede wszystkim ich wygląd oraz jego cechy charakterystyczne, a także sposób powstawania. Charakterystyka wałów szkwałowych Nadciągający wał szkwałowy (fot. Jan Jakóbczak) Wał szkwałowy nad Krakowem. (fot. Anna Kłosińska) Wał szkwałowy towarzyszący niewielkiej liniowej formacji konwekcyjnej nie przynoszącej wyładowań atmosferycznych. (fot. Igor Laskowski) Wał szkwałowy towarzyszący chmurze kłębiastej deszczowej (łac. Cumulonimbus arcus) jest zwykle podłużną, poziomą, nisko zawieszoną chmurą przypominającą klin lub taran, często nachyloną pod pewnym kątem do powierzchni terenu, przypominając nieraz nawet spodek kosmiczny. Sam w sobie nie jest groźny, jednak może być on zapowiedzią wystąpienia niebezpiecznych zjawisk. Umiejscowiony jest na czele przemieszczających się chmur konwekcyjnych i związany jest z ich frontem szkwałowym (ang. gust front). Najczęściej towarzyszy burzom wielokomórkowym, a zwłaszcza tym, których strefa czołowa jest ułożona liniowo lub łukowo. Wśród nich można wymienić długo „żyjące” burze wielokomórkowe generujące prostoliniowe (jednokierunkowe), niekiedy niszczące porywy wiatru, w tym linie szkwału z sygnaturą bow echo czy też rozległą burzę wielokomórkową derecho, ale towarzyszą również o wiele mniejszym układom liniowym. Oznacza to w rzeczywistości, że wały szkwałowe mogą towarzyszyć burzom o obszarze oddziaływania obejmującym od kilku do kilkuset kilometrów, a niekiedy nawet ponad tysiąc kilometrów długości. Wał szkwałowy może znajdować się również na czele (froncie szkwałowym) najgroźniejszego typu burzy – superkomórki burzowej. Jednak aby powstał wał szkwałowy, nie jest koniecznie istnienie burzy, rozumianej tutaj jako zjawisko któremu towarzyszą wyładowania atmosferyczne. Wał szkwałowy może znaleźć się na czele układów wielokomórkowych nie przynoszących wyładowań atmosferycznych, a zwłaszcza w warunkach napływu (adwekcji) chłodniejszej masy powietrza (polarnomorskiego lub arktycznego), które wypiera znajdujące się przed nim lżejsze powietrze cieplejsze. W takich warunkach (kształtowanych również przez dzienne nasłonecznienie wzmagające ruchy wznoszące powietrza) powstają liczne chmury (komórki) konwekcyjne przynoszące opad deszczu, łączące się w układy wielokomórkowe (często zorganizowane liniowo i nie generujące wyładowań), na czele których może przemieszczać się wał szkwałowy, nierzadko dość masywny. Cumulonimbus arcus może również znajdować się na czele burz, które w wyniku niesprzyjających warunków atmosferycznych uległy osłabieniu (nie generują wyładowań atmosferycznych, czyli błyskawic, piorunów). Czasami wały szkwałowe towarzyszą również chłodnemu frontowi atmosferycznemu, bez obecności burzy. Proces formowania się wałów szkwałowych Fotografia wału szkwałowego przechodzącego 17 czerwca 2016 r. na Podlasiu. Czarną linią oznaczono front szkwałowy (ang. gust front), jasnoniebieską – prąd zstępujący, czerwoną – prąd wstępujący. (fot. Grzegorz Zawiślak) Wał szkwałowy powstaje na czele nasuwających się chmur burzowych w wyniku oddziaływania chłodnego prądu zstępującego (chłodniejszego powietrza, któremu zwykle na powierzchni ziemi towarzyszy opad, często intensywny). Prąd ten, kierując się w stronę powierzchni ziemi, rozprzestrzenia się następnie w zależności od cech otaczającej go masy powietrza. Chłodniejsza, a zarazem cięższa masa powietrza związana z prądem zstępującym wślizguje się wtedy pod masę powietrza cieplejszego znajdującego się przed burzą, powodując jej wymuszone wznoszenie, ochłodzenie i następnie kondensację zawartej w niej pary wodnej (przejście pary wodnej ze stanu gazowego na stan ciekły). Jej efektem jest powstanie chmur budujących wał szkwałowy. Na styku tych różnych mas powietrza znajduje się powierzchnia frontu szkwałowego, która jest zwykle nachylona pod pewnym kątem w stosunku do powierzchni ziemi – podobnie jak dość znaczna część przemieszczających się wałów szkwałowych. Przykłady jak może ten proces wyglądać obrazują nagrania wykonane w technice poklatkowej (timelapse) – na przykład link 1, link 2. Wygląd zewnętrzny wałów szkwałowych Wał szkwałowy przemieszczający się nad Warszawą (fot. Artur Surowiecki) Wał szkwałowy jest podłużną, poziomą, nisko zawieszoną chmurą znajdującą się na czele chmur konwekcyjnych. W rzeczywistości przybierać może różne kształty – wały mogą być jedno lub kilkuwarstwowe, o niewielkiej rozciągłości, czy nawet sięgające powierzchni ziemi. Mogą być mniej lub bardziej regularne, poszarpane, lub też jedynie cząstkowe w zależności od stadium rozwoju. Kształt wału szkwałowego może być również zależny od uwarunkowań środowiskowych, w tym zwłaszcza ukształtowania oraz pokrycia terenu. Na obszarach podgórskich, gdzie podstawa chmur w stosunku do powierzchni terenu znajduje się nieco niżej, a ukształtowanie terenu sprzyja wymuszonym ruchom wznoszącym powietrza, obecność przy powierzchni ziemi strzępków chmur (tzw. scud cloud) nie wykazujących rotacji, a towarzyszących chmurze szelfowej jest dość częsta. Podobnie jak w przypadku większych kompleksów leśnych, nad którymi masa powietrza może charakteryzować się inną temperaturą powietrza i wilgotnością niż na otaczającym terenie. Niekiedy na takim obszarze wał szkwałowy może nawet „nasunąć się” na obserwatora. Efekt ten można zobaczyć na przykład w nagraniu: link Turbulentna, rozległa podstawa wału szkwałowego, nazywana przez łowców burz paszczą wieloryba (ang. whale mouth) (fot. Igor Laskowski) Podstawa chmury szelfowej jest często dość poszarpana i turbulentna, co świadczy o istnieniu dość wyraźnego uskoku wiatru (różnicy w prędkości i kierunku wiatru w małej odległości) wynikającego z interakcji powietrza chłodniejszego w obrębie burzy i cieplejszego znajdującego się przed nim. Z tego względu na czele burzy pod wałami szkwałowymi często można dostrzec pewną rotację w chmurach, lecz nie można pomylić tego zjawiska z trąbą powietrzną, która w obrębie wału szkwałowego nie występuje. Jeśli turbulentna i nieregularna podstawa chmury szelfowej jest dość wyraźna i rozległa, łowcy burz nazywają ją paszczą wieloryba (ang. whale mouth). Czy istnieje zatem możliwość określenia gwałtowności burzy (siły wiatru) na podstawie wyglądu i kształtu wału szkwałowego? Nie. Same cechy wizualne chmury szelfowej nie są wystarczające do stwierdzenia z dużą pewnością jak silny wiatr będzie towarzyszył burzy, ale istnieją pewne przesłanki wskazujące na to, że burza faktycznie może być gwałtowna. Jeśli wał szkwałowy przemieszcza się w stronę obserwatora dość szybko, jest poszarpany, mocno nieregularny (jak na pierwszym zaprezentowanym zdjęciu), z dużą ilością mniejszych lub większych strzępków chmur pod wałem kierujących się w górę, w stronę podstawy chmury – jest to wskazanie że burzy mogą towarzyszyć bardzo silne, niszczące porywy wiatru. Zwłaszcza jeśli obecne są wyraźne, ciemne chmury pyłu unoszone z ziemi w kierunku chmury, w tym również takie, w których można zaobserwować ruch wirowy (tornada szkwałowe – ang. gustnado). Przykład podobnego wału szkwałowego: Bogatynia – 19 lipca 2015 r. Masywny wał szkwałowy, który 26 lipca 2015 r. nadciągnął nad Konin (fot. Rafał Grzybowski) Nie istnieje więc ścisła korelacja pomiędzy masywnością wału szkwałowego i liczbą jego warstw a siłą burzy. W naszym kraju obserwowane były masywne i malownicze wały szkwałowe poprzedzające burze, które nie charakteryzowały się silnymi porywami wiatru (jak np. w Koninie w 2015 r. – zdjęcie obok – czy też na nagraniu wykonanym z Uniwesytetu w Oklahomie – link) z kolei huraganowe podmuchy mogą wystąpić również za niezbyt dobrze rozwiniętymi, jednowarstwowymi wałami szkwałowymi. Masywne, wielowarstwowe wały szkwałowe (składające się z kilku wyraźnych pasów) spotykane są jednak zwłaszcza w przypadku długo „żyjących” burz wielokomórkowych z wbudowanymi liniami szkwału (np. derecho), czasami również superkomórek burzowych, przynoszących również silne, huraganowe porywy wiatru prostoliniowego. Częstość występowania wałów szkwałowych Jednowarstwowy wał szkwałowy, który przemieszczał się 18 listopada 2015 r. w okolicach Opola (fot. Igor Laskowski) Wały szkwałowe w odniesieniu do odsetka obserwowanych burz w Polsce nie występują zbyt często – oficjalne pomiary na ten temat nie są prowadzone, jednak na podstawie doświadczeń autora, liczba chmur szelfowych kształtuje się przeciętnie na poziomie do kilku w roku w danym punkcie, natomiast w sprzyjających warunkach w ciągu roku można zaobserwować nawet do kilkunastu wałów szkwałowych. Powstawać mogą właściwie o każdej porze roku, przy czym z racji rocznego przebiegu występowania okresów z głęboką konwekcją – zdecydowanie częściej latem niż zimą. W okresie chłodnym wały szkwałowe są zwykle mniej rozbudowane (jednowarstwowe) niż latem. Podobieństwo z innymi chmurami Mechanizm powstawania wału rotorowego (ang. roll cloud). Niebieskie strzałki – chłodny prąd zstępujący, czerwone strzałki – ciepły prąd wstępujący. Pomiędzy nimi znajduje się front szkwałowy (ang. gust front). Źródło: Fotografia wału rotorowego przechodzącego nad miejscowością Węgry k. Opola (fot. Sebastian Kuhn) Bardzo podobną chmurą do wału szkwałowego jest wał rotorowy (ang. roll cloud), potocznie nazywany chmurą rolkową, gdyż przypomina kształtem rolkę lub rurę. Podobnie jak wał szkwałowy, znajduje się na czele frontów szkwałowych, jednak nie jest związany bezpośrednio z podstawą chmury burzowej. Zwykle widoczna jest również rotacja wokół osi chmury, wynikająca z istnienia uskoku wiatru spowodowanego interakcją cieplejszego powietrza unoszącego się nad chmurą oraz chłodniejszego prądu zstępującego pod nią, jednak nie jest możliwe pomylenie tego zjawiska z lejem kondensacyjnym. Wały szkwałowe mogą czasami być pomylone z chmurą stropową, będącą charakterystycznym elementem superkomórki burzowej. Chmury stropowe, z których to powstają typowe, mezocyklonalne trąby powietrzne, zwykle zlokalizowane są na w południowej i południowo-zachodniej części superkomórki burzowej, w miejscu napływu chwiejnego powietrza do wnętrza burzy. Wały szkwałowe znajdują się natomiast w przedniej części burzy (na froncie szkwałowym, zwykle we wschodniej części superkomórki) i zazwyczaj nie wykazują cech rotacji. Podsumowanie Obecność wału szkwałowego na czele formacji konwekcyjnej, w tym zwłaszcza burzy generującej wyładowania atmosferyczne nie jest niczym niezwykłym (a już na pewno nie anomalią pogodową!), jednak powinna uzmysłowić ryzyko wystąpienia gwałtownych zjawisk. Istnieje możliwość rozpoznania wału szkwałowego nawet z dużej odległości, co może dać sporo czasu na przygotowanie się do nadejścia burzy, a zwłaszcza schronienie się w bezpiecznym miejscu. Jednak jak już wspomniano na początku artykułu, czasami może być za późno, jeżeli burza przemieszcza się dość szybko a możliwości obserwacji nieba są ograniczone. Dlatego same grzmoty, zwłaszcza powtarzające się i nasilające się, zwłaszcza z kierunku, z którego burza nie może być obserwowana (np. ze względu na przeszkody terenowe) powinny być alarmujące. Każda burza jest niebezpieczna – od momentu gdy chmura konwekcyjna przynosi wyładowania atmosferyczne, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia.
Tłumaczenia chmura po włosku - Słownik włoski, Słowo chmura - slownik-pl.com włoski chmura, chmura tagów, chmura sgh, chmura przy powierzchni ziemi, chmura

Scud cloud na Mazurach. Chmura dotknęła ziemi! Czym jest to nietypowe zjawisko? W sezonie wiosenno-letnim w województwie warmińsko-mazurskim występuje wiele spektakularnych zjawisk. Nietypowy widok można było obserwować w miniony weekend w okolicach Kętrzyna. Chmura, wyglądem przypominająca trąbę powietrzną, niemal dotknęła powierzchni ziemi! Jak to możliwe? Szczegóły w materiale poniżej. Mazurscy Łowcy Burz opublikowali w sieci nagranie z niezwykłym zjawiskiem meteorologicznym. W okolicach Kętrzyna mieszkańcy mogli obserwować chmurę zwaną "scud cloud". Co to takiego? Jak powstaje? Czy powoduje zniszczenia i jest groźna dla ludzi? - Chmura "scud cloud" formuje się nad obszarami o bardzo dużym, lokalnym nagromadzeniu wilgoci przy jednoczesnym występowaniu niskiego poziomu kondensacji pary wodnej. Taka sytuacja występuje przede wszystkim w obrębie oddziaływania chłodnego i wilgotnego prądu zstępującego w chmurze Cumulonimbus - informują Mazurscy Łowcy Burz. WIDEO ZOBACZYSZ >>TUTAJ<< To ciekawe zjawisko obserwowane było na Mazurach w minioną sobotę (29 maja) między godziną 13 a 14. - Pierwsze przelotne opady występowały jednak w tym obszarze już około godziny 11:00, a więc zasiliły już ten obszar w pewną ilość wilgoci, a kolejna porcja pojawiła się właśnie w godzinach popołudniowych. Wyraźniejszy spadek temperatury w zasięgu prądu zstępującego i bardzo duże nagromadzenie wilgoci w rejonie lasu po dwóch porcjach opadów doprowadziły do tego, że kondensacja pary wodnej, prowadząca do formowania się chmury, następowała praktycznie z powierzchni ziemi (ochładzanie się powietrza powodowało szybsze jego nasycenie) - tłumaczą Mazurscy Łowcy Burz i zapewniają, że takie zjawisko nie powoduje zniszczeń i nie jest groźne. Raport z anteny Sonda Czy masz już plany na wakacje? Tak Nie Nie wyjeżdżam na wakacje

6. OCHRONA POWIERZCHNI ZIEMI Główne czynniki mające wpływ na powierzchnię ziemi to m.in. mechaniczne niszczenie pokrywy
Kategorie: MeteorologiaCHMURYchmuraAustraliaciekawostki Nietypowe zdarzenie miało miejsce w okolicy miejscowości Roma w australijskim stanie Queensland. Jeden z farmerów, Peter Thompson, nagrał coś, co wygląda na chmurę deszczową zstępująca do poziomu gruntu. Matka natura potrafi zadziwić. To, co widać na zdjęciach i nagraniach dostępnych w Internecie wygląda dosłownie jak deszczowa bomba, która nagle spadła na powierzchnię. Całe zjawisko rozpoczęło się bardzo szybko i chmura wybrzuszyła się, po czym dotknęła ziemi w mniej niż dwie minuty. Według australijskich meteorologów takie niezwykłe fenomeny zdarzają się i nazywają to "microbursts". Jednak naoczni świadkowie twierdzą, że nigdy nie widzieli czegoś podobnego. Ocena: 10843 odsłony
Rozwiąż krzyżówkę 1 Chmura powstająca tuż nad powierzchni ziemi 2 Służy do pomiaru ciśnienia atmosferycznego 3 Deszcz , śnieg i grad 4 przemiana pary wodnej w ciecz 5 Ruch powietrza nad powierzchnią ziemi 6 Osad utworzony z kropelek wody zamarzających w kryształki lodu 7 Rosa szron i sadź
Rodzaje chmur, nazwy oraz sposób powstawaniaLubisz spoglądać w niebo, bujasz czasem w obłokach? W takim razie na pewno zainteresują cię rodzaje chmur, ich nazwy czy sposób powstawania. Dowiesz się jakie są rodzaje chmur a także poznasz ich krótką charakterystykę oraz chmur w przyrodzie to z wielu względów fascynujący temat. Po pierwsze podział chmur może odbywać się na wielu płaszczyznach, chmury dzielą się ze względu na wysokość występowania, kształt w jaki się formują, budowę wewnętrzną czy sposób jakie są rodzaje chmur i jak nazywają się poszczególne typy jest kwestią już wiekową, ponieważ już w 1803 roku brytyjski meteorolog Luke Howard przygotował klasyfikację chmur, która po drobnych korektach obowiązuje do chmur ze względu na ich właściwości i budowęWysokość powstawaniaJeśli chodzi o nazwy chmur w podziale na wysokość ich występowania możemy podzielić je tylko na 3 grupyniskie (od 0 do 2 km nad ziemią) – do tej grupy zaliczamy chmury o nazwach Stratus, Stratocumulus oraz Nimbostratusśrednie (od 2 do 6 km nad ziemią) – nazwy chmur piętra średniego to Altostratus i Altocumuluswysokie (od 5 do 13 km nad ziemią) – typy chmur piętra wysokiego to Cirrostratus, Cirrocumulus oraz CirrusKształt chmury:kłębiaste – to chmury nieprzezroczyste, zwykle o kolorze białym, które przyjmują luźne formacje – każda z chmur wyraźnie oddziela się od pozostałych – niebo nie jest w pełni zasłonięte. Bardziej wypiętrzonym chmurom kłębiastym mogą towarzyszyć niewielkie opady deszczu. Typowy rodzaj chmury kłębiastej to – całkowicie lub prawie całkowicie przesłaniają niebo, zwykle przynoszą długotrwały, ale łagodny opad mżawki, lekkiego deszczu czy śniegu. Chmurą warstwową jest – chmury piętra wysokiego, sprawiają wrażenie niezwykle delikatnych włókien, pajęczych sieci czy kłaczków i obłoczków. Ten rodzaj chmur nie przynosi żadnych opadów. Typowym przedstawicielem chmur pierzastych jest wewnętrzna:chmury o budowie pionowej – to chmury, które osiągają największe grubości, czyli wysokość od podstawy chmury do jej górnej podstawy. Rozbudowują się w kierunku góra dół. Można powiedzieć, że grubość to po prostu wysokość chmury. W przypadku chmur o budowie pionowej wysokość może dochodzić nawet do 18 o budowie poziomej – to chmury, które rozbudowują się powstawania:falowe – ta nazwa chmur jest tym samym co chmura orograficzna. Ich powstawanie związane jest z występowaniem wysokich szczytów górskich. Powietrze, które natrafia na wierzchołek górski unosi się co powoduje ochłodzenie a w efekcie kondensację pary wodnej. Jest to charakterystyczny widok w Himalajach, gdzie po jednej stronie góry, w wietrzne dni tworzy się – chmury powstają za sprawą prądów wstępujących, które unoszą powietrze co powoduje kondensację pary wodnej i powstanie – związane z przemieszczaniem się frontów atmosferycznych, w wyniku zmiany temperatury lub ciśnienia powstają chmury, które przemieszczają się wraz z wędrującym chmur burzowych i deszczowychChmury można też podzielić ze względu na to czy i jakie opady powodują. Rodzaje chmur burzowych (deszczowych) to przede wszystkim: wszystkie chmury piętra średniego oraz niskiego o których przeczytasz więcej w opisie chmur deszczowych to takie chmury, które powodują wystąpienie opadów deszczu, gradu czy śniegu. Prawdopodobieństwo wystąpienia opadu zależne jest w dużej mierze od rodzaju chmury. W przypadku Altostratusów jest to zaledwie 2% szansy na opad, w przypadku chmur niskich 56%.Poniżej znajdują się szczegółowo opisane rodzaje chmur i ich są nazwy chmur po łacinie i po polsku?Nazwy chmur występują zawsze w 2 językach – krajowym oraz po łacinie. W Polsce oba rodzaje nazw funkcjonują obok siebie, często lista nazwy chmur po łacinie i w języku polskim poczynając od chmur piętra niskiego po te występujące najwyżej:Cumulonimbus – Kłębiaste deszczoweCumulus – KłębiasteNimbostratus – Warstwowe deszczoweStratus – Niskie warstwoweStratocumulus – Kłębiasto-warstwoweAltostratus – Średnie warstwoweAltocumulus – Średnie kłębiasteCirrostratus – Warstwowo-pierzasteCirrocumulus – Kłębiasto-pierzasteCirrus – PierzasteA zatem znamy już łacińskie nazwy chmur, teraz pora przyjrzeć się nieco bliżej ich (Cb) – chmury kłębiaste deszczowe Ogromne, bardzo gęste chmury o budowie pionowej, które swoim wyglądem mogą przypominać górę albo wielką wieżę. Wysokość Cumulonimbusów może dochodzić nawet do 18 km. Dolna część jest zbudowana z kropel wody, a górna z kryształków rodzaj chmur może być źródłem bardzo gwałtownych opadów, którym często towarzyszą wyładowania atmosferyczne. Z takich chmur możemy spodziewać się ulewnego, ale krótkotrwałego deszczu, śniegu czy gradu. Charakterystycznym zjawiskiem jakie towarzyszy tym chmurom jest silny wiatr (szkwał), którego nadejście poprzedza nomenklaturze lotniczej ten typ chmur nazywany jest charlie bravo, w ten sposób określa się je podczas lotniczej komunikacji (Cu) – Kłębiaste Zazwyczaj występujące pojedynczo chmury o budowie pionowej, których podstawa jest bardzo płaska i przyjmuje szary kolor, podczas, gdy góra przypomina główkę kalafiora, oświetlona przez promienie słońca jest śnieżnobiała. Wysokość chmury nie przekracza standardowo 2,5 km, przez co cumulusy zbudowane są niemal wyłącznie z kropel bardziej wypiętrzone cumulusy przynoszą opady deszczu, zazwyczaj bardzo słabe. Charakterystyczną cechą tych chmur jest duża dynamika jeśli chodzi o zmianę kształtu. Mały cumulus może “żyć” zaledwie 10 (Ns) – Warstwowe deszczowePrzyjmuje formę warstwową, czyli szczelnie lub częściowo zakrywa niebo, przybiera kolor zazwyczaj szary lub ciemnoszary. Chmury tego typu zbudowane są z kropel wody i kryształków lodu, a opad, który im towarzyszy jest ciągły. Grubość nimbostratusów dochodzi do 6 km, co skutecznie blokuje promienie słońca przed dotarciem na (St) – Niskie warstwoweChmura przyjmująca formę jednolitej warstwy koloru białego lub szarego znajdujące się stosunkowo nisko, bo ok. 600 m nad ziemią. Opad powstający z chmur o nazwie Stratus to standardowo mżawka lub bardzo lekki – Kłębiasto-warstwowe Chmura niska w formie szarej warstwy lub płatów o płaskiej budowie. Stratocumulusy składają się przeważnie z kropel wody i mogą powodować niewielkie opady typ chmur pokrywa statystycznie 20% powierzchni globu, co czyni go dominującą formacją chmur na Ziemi. Największe Stratocumulusy występują nad Kalifornią, Peru czy (As) – Średnie warstwowe Gruba i gęsta warstwa chmur w kolorze szarym lub niebieskawym, która częściowo przepuszcza promienie słoneczne – efekt jest podobny do matowego szkła. Często tego typu chmury przykrywają całe niebo, czemu może towarzyszyć lekki opad deszczu bądź śniegu, rzadziej (Ac) – Średnie kłębiaste Chmury zaliczane do piętra średniego, składające się z białych lub szarych obłoków, ułożonych w dość regularne warstwy i formacje. Choć chmury tego typu są zbudowane z kropel wody nie zalicza się ich do chmur zakrywać całe niebo lub tylko jego część, jeśli chodzi o grubość to również może być dość różna – od niewielkie, która przepuszcza promienie słoneczne po grubą, (Cs) – Warstwowo-pierzaste Ten rodzaj chmur przywodzi na myśl bardzo lekką, mglistą, częściowo przejrzystą zasłonę. Może być włóknista, albo gładka, przy czym zawsze choć część promieni słonecznych dociera do ziemi. Jest to chmura piętra wysokiego, a więc składa się z kryształków lodu i nie daje żadnych powoduje tzw. zjawisko halo, czyli powstawanie białej lub tęczowej poświaty wokół słońca bądź (Cc) – Kłębiasto-pierzaste Przyjmują postać małych, płatków lub kłębków o dużym zagęszczeniu, tworząc coś na wzór luźnego dywany z owczej wełny. Stąd wzięła się też potoczna nazwa “baranki”.Cirrocumulusy mogą dawać opady, jednak jedynie w postaci virga – opadu, który nie dociera do powierzchni (Ci) – Pierzaste Chmury wysokie zbudowane z lodowych kryształków, która występuje na wysokości od 6 do 12 km, wysokość występowania zależy od strefy klimatycznej. Im zimniej tym Cirrusy mogą występować bliżej powierzchni ziemi. Tego typu chmury sprawiają wrażenie bardzo delikatnych, niczym pajęczyna, lekki obłoczek czy rozciągnięta nie tworzą żadnych opadów, w minimalnym stopniu przesłaniają promienie słoneczne.
5G0t. 37 305 385 339 208 386 360 225 476

chmura przy powierzchni ziemi